Werona to miasto rozsławione głównie przez szekspirowską historię Romea i Julii. Możemy tu zwiedzić dom Julii, jej grób, zobaczyć z zewnątrz dom Romea. Dom Juli to oczywiście hipotetyczne miejsce, obecnie przerobione na muzeum. Wejście na dzieciniec jest otwarte – można … Czytaj więcej Please verify you are a human Access to this page has been denied because we believe you are using automation tools to browse the website. This may happen as a result of the following: Javascript is disabled or blocked by an extension (ad blockers for example) Your browser does not support cookies Please make sure that Javascript and cookies are enabled on your browser and that you are not blocking them from loading. Reference ID: #eca44756-13b7-11ed-8238-6c6b595a6851 Romeo zabija Tybalta, co niesie za sobą tragiczne konsekwencje. Julia wpada w rozpacz po śmierci krewnego, a Monteki zostaje wygnany z Werony. Zaledwie kilka godzin po ślubie, Romeo musi rozstać się ze swoją żoną, nie wiedząc, kiedy ponownie się zobaczą. Emocje wciąż odgrywają istotną rolę w życiu bohatera. Spis treści1 Balkon Julii w Weronie – czy aby na pewno?2 Magiczne miejsce pełne miłości czyli Dom Julii w Weronie3 Historia Domu Julii w Weronie4 Dom Julii w Weronie – ceny i godziny otwarcia5 Dojazd do Domu Julii w Weronie6 Gra miejska w Weronie – pomysł na zwiedzanie miasta z dziećmiWerona to miasto znane przede wszystkim z powieści Szekspira „Romeo i Julia”, bowiem to tutaj miała miejsce ta tragiczno-romantyczna historia z konfliktem rodzinnym w tle. I to właśnie Dom Julii jest jedną z najczęściej odwiedzanych w mieście Julii w Weronie – czy aby na pewno?Zacznijmy od tego, że Dom Julii (Casa di Giulietta) to tak naprawdę dom należący do rodu Cappello. Jedna z opowieści głosi, że nazwa nad wyraz przypomina słynny ród Capuletich, więc umiejscowienie książkowego Domu Julii w tymże miejscu nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. Dom wygląda tak, jak opisał to w powieści Szekspir, ale… sam balkon został dobudowany dopiero w roku 1935! Miasto kupując budynek w 1905 roku stwierdziło, że ze względu na podobnie brzmiące nazwy rodów oraz jego umiejscowienie, to tutaj będzie musiał znaleźć się Casa di głoszą, że ród Capuletich rzeczywiście istniał (dokładniej byli to Cappelletti). Co ciekawe, zanim budynek został odkupiony przez miasto, służył jako miejscowy dom publiczny. Zwiedzając to miejsce warto więc mieć na uwadze fakt, że dom ten nigdy nie należał do Julii i jest on przede wszystkim miejscem symbolicznym, czymś co zachęca turystów i jednocześnie nadaje wyjątkowości miejsce pełne miłości czyli Dom Julii w WeronieBalkon Julii, jak już wspomnieliśmy, został wybudowany niecałe sto lat temu i do dziś by na niego wejść i poczuć się jak literacka Julia – ustawiają się kolejki. To w końcu tutaj Romeo wyznał jej miłość co zaowocowało o wiele bliższą relacją ma chyba wątpliwości, że do placu przy Domu Julii przychodzą tłumy zakochanych, albo i tych, którzy szukają miłości. Przechodząc przez bramę do szekspirowskiego podwórka zobaczyć można niezliczone karteczki i napisy z inicjałami zakochanych, którzy wierzą, że dzięki temu ich miłość będzie trwać wiecznie. Legenda głosi, że dotykając prawej piersi posągu Julii ci, którzy nie mają drugiej połówki w końcu ją znajdą. Ci, którzy znaleźli miłość będą szczęśliwi po wsze czasy. Tak głosi legenda i uwierzcie mi, że kolejka do zdjęcia z posągiem oraz możliwości dotknięcia jej piersi jest minimum dziesięciominutowa. Czasem na placyku zauważycie nawet kilka osób piszących listy do Julii – Ci spragnieni miłości piszą do niej o wstawiennictwo, radę czy też o miłosne wsparcie. Rocznie do Domu Julii napływa około kilku tysięcy listów. Aby odpisać na nie wszystkie powstał nawet „Klub Julii”, którego członkowie odpisują na listy od około siedemdziesięciu lat!Co ciekawe, ten fakt zainspirował twórców filmu „Listy do Julii” i w ten sposób powstała produkcja, która przepięknie ukazuje Weronę i wręcz przyciąga do tej krainy miłości!Na środku dziedzińca znajduje się również drzewko miłości. Zakochani piszą tutaj miłosne życzenia i wieszają na drzewku licząc, że się spełnią. Oczywiście mnóstwo tutaj kłódeczek z inicjałami zakochanych. Aura w tym miejscu jest doprawdy nietuzinkowa!Historia Domu Julii w WeronieOd XII do XIX wieku budynek był hotelem oraz straganem. Pomiędzy XIV, a XV wiekiem Dom Julii był szpitalem, gdyż rodzina Capello specjalizowała się w farmaceutyce. Budynek pełnił również rolę domu miasta przejęły budynek nadając mu ducha szekspirowskiego dzieła. Dom Julii obecnie pełni funkcję muzeum, w którym poczuć się można niczym bohater powieści. W środku znajduje się wnętrze rzekomego miejsca zamieszkania bohaterki, zobaczyć można również tradycyjne stroje, w których prezentować się mieli Julia i Romeo. W pomieszczeniach znajdują się drewniane książki przedstawiające fragmenty powieści w dwóch językach oraz tablety, z których można wysłać elektroniczną kartkę z pozdrowieniami do swych atrakcją muzeum jest oczywiście słynny Balkon Julii, na który można wejść i wyobrazić sobie, że na dole czeka na nas nasz Romeo wyznający nam w przejściu do Domu Julii, cała w wyznaniach miłosnychDom Julii w Weronie – ceny i godziny otwarciaZa wejście do Casa di Giulietta (a co za tym idzie na Balkon Julii) zapłacicie 6 euro (bilet normalny), 4,50 euro (dla młodzieży do 15 roku życia oraz emerytów), bezpłatnie natomiast wejdą emerytowani mieszkańcy Werony, posiadacze Verona Card oraz osoby niepełnosprawne wraz z opiekunami. Bilety grupowe kosztują 1 euro za osobę (uczniowie do lat 14).Ponadto można zakupić bilety łączone, np. bilet wstępu do Domu Julii oraz jej grobowca w cenie 7 euro (osoba dorosła) i 5 euro (bilet ulgowy).Jeśli chcecie spędzić w Weronie minimum 1 dzień, Verona Card będzie dobrym rozwiązaniem. Karnety są w cenach: 20 euro za 24h oraz 25 euro za 48h. Z tą kartą wstęp do większości muzeów, kościołów, zabytków oraz korzystanie z komunikacji miejskiej – są za darmo. Wiele punktów oferuje również zniżki dla posiadaczy karty. Kupicie ją w Biurze Informacji Turystycznej, w muzeach, przy zabytkach, w kioskach zwanych tabaccheria i w wybranych hotelach. Dziedziniec Julii jest otwarty jest od godziny 11:00 do godziny 17:00 (ostatnie wejście o godzinie 16:45). Ze względu na covid polecamy śledzić oficjalną stronę KLIK TUTAJ gdzie znajdziecie informację o godzinach otwarcia do Domu Julii w WeronieDo Werony najprościej wybrać się autem, bądź samolotem. Casa di Giulietta znajdziecie przy ulicy Via Capello 23. W historycznym miejscu Werony obowiązuje strefa ograniczonego ruchu, tak więc wjazd do strefy ZTL dozwolony jest jedynie:od poniedziałku do piątku w godzinach: 10:30 – 13:30 i 16:00 – 18:00w soboty, niedziele i święta w godzinach: 10:00 – 13:30Jadąc autem, można zaparkować bezpośrednio przy Domu Julii, w jednej z wyznaczonych stref parkingowych ZTL. Koszt za godzinę postoju powinien wahać się w granicach 1-2 euro. Najbliższy, bezpłatny parking znajdziecie to Porta Palio, przy Viale Colonnello Galliano 3 – parking jednak szybko zapełniany jest przez turystów. Dodatkowo, do miejsca docelowego spacer zajmie wam ponad 20 minut. Po drugiej stronie Adygi, osiem minut pieszo od Domu Julii znajduje się płatny Parking Isolo, przy Via Ponte Pignolo – za godzinę postoju zapłacicie tutaj około 2,10 euro. Dodatkowo jest czynny całą dobę. Co ciekawe, miasto oferuje usługę wypożyczenia rowerów miejska w Weronie – pomysł na zwiedzanie miasta z dziećmiMy zwiedzaliśmy Weronę po naszemu 😉 Czekała tu bowiem na nas gra miejska z zaszyfrowanym punktem mety! Zobaczcie: 11 Likes, 0 Comments - Marta Cielińska-Idziak (@martac.i) on Instagram: “#verona #italy #werona #włochy #romeoandjuliet #romeo #juliet #julia #love” Jak być może pamiętacie z naszego bloga, czy kanałów social media, pod koniec listopada i ja i Kuba obchodzimy urodziny. Z tego okazji od kilku lat, każdego roku organizujemy jakąś jubileuszową podróż:) W ubiegłym roku Kuba miał dalekie plany na palmy i plażę, ale rzutem na taśmę udało mi się go przekonać, żebyśmy znów polecieli do Włoch (a palmy przełożyliśmy na początek roku - Zanzibar -> TUTAJ). Nie ukrywam, że jestem uzależniona od włoskiego klimatu i co jakiś czas po prostu czuję, że muszę tam polecieć:) W dodatku to od Mediolanu zaczęło się nasze podróżowanie, więc chyba już zawsze będę miała sentyment do tego miejsca (pierwszy raz wybraliśmy się tam na trzydziestkę Kuby, później był Londyn, Szwecja, znowu Londyn, Lanzarote, Paryż, znowu Włochy i tak dalej... 🙂 wszystko znajdziecie w zakładce Podróże Małe i Duże TUTAJ).Ponieważ mamy taki walentynkowy tydzień, zdradzę Wam jak to się stało, że podróżując do Mediolanu, trafiliśmy do miasta Romea I Julii🙂 Ja uwielbiam wracać do tych samych miejsc, Kuba uwielbia przede wszystkim odkrywać nowe. Postanowiliśmy więc to połączyć i odwiedzając jedną ze stolic mody, zaczęliśmy szukać dodatkowego miasta, które jesteśmy w stanie okiełznać w jeden dzień. Najprostszym rozwiązaniem jest odwiedzić Bergamo, które znajduje się tuż pod Mediolanem i jest bardzo urokliwe, ale tam już byliśmy. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Stosunkowo blisko Mediolanu jest także Genua - portowe miasto Włoch, ale tam także już byliśmy - przeczytacie TUTAJ. Przeglądając mapę rozmarzyłam się i okazało się, że Mediolan można idealnie połączyć z odwiedzeniem Werony <3 Poza tym wybraliśmy się także do Seravalle Scrivia - miejscowości w której znajduje się jeden z największych outletów w Europie - post znajdziecie dojechać do Werony z Mediolanu?Braliśmy pod uwagę 2 sposoby - wynajęcie auta lub pociąg. Zdecydowaliśmy się na to drugie rozwiązanie, ponieważ po pierwsze parkowanie we Włoszech to często totalny kosmos, po drugie nasz hotel znajdował się w pobliżu dworca centralnego, skąd bez problemu dostaliśmy się bezpośrednio do centrum Werony, a nasza podróż trwała z tego co pamiętam niespełna 1,5 godziny. Bilet na pociąg możemy zakupić w kasie, czy bardziej popularnych automatach biletowych. Warto wiedzieć, że w różnych godzinach, bilety na ten sam przejazd mają różne ceny. Wybierając się w taką całodzienną podróż, polecam także sprawdzić od razu rozkład odjazdów także, że takie wycieczki warto mieć zawsze z tyłu głowy, kiedy w mieście do którego się wybieramy, akurat zepsuje się pogoda. Wycieczka może uratować nam dzień - choć my Weronę zaplanowaliśmy już w Polsce, dzień na ten wyjazd wybraliśmy dopiero na miejscu, sprawdzając pogodę na Tym samym uciekliśmy od deszczowego Mediolanu, do całkiem słonecznej i ciepłej tego dnia Werony:)Werona znajduje się mniej więcej 150 km od zwiedzaniu Werony i ciekawych miejscach napiszę w kolejnym poście. Dziś będzie nieco o Romeo i Julii, a także zabiorę Was do Domu Julii!:)Choć to William Szekspir rozsławił Weronę, prawdopodobnie nigdy w tym urokliwym mieście nie był. Mało tego swoje dzieło oparł na romantycznej włoskiej historii stworzonej przez Mattea Bandella. Tragiczna historia młodzieńczej miłości Romeo Montechi i Julii Capuleti jest do dziś wzorem romantycznych kochanków. Najbardziej zaskoczyło mnie jednak to, że w Weronie hołduje się Julii, a śladów Romeo trzeba się naprawdę naszukać!:) Ale po kolei:)Dom Julii w WeronieTo chyba główne miejsce, do którego kierują się turyści w Weronie. Dom znajduje się z jednej z bram w centrum. W mieście znajdziemy znaki, ale też kiedy zapytamy o niego choćby w dowolnym sklepie, to każdy sprzedawca nas pokieruje. Przed dom Julii możemy wejść za darmo, bezpłatnie zrobimy też sobie zdjęcie z pomnikiem Julii, czy przywiesimy kłódkę na bramie (kłódki w Weronie możemy kupić na każdym kroku). Niestety jeśli planujecie wrócić po latach do Werony i odnaleźć swoją kłódkę, to może być problem, bo co jakiś czas usuwają je z krat bramy, żeby było miejsce na nowe (a nie wiem co robią z tymi powieszonymi...).Żeby wejść do domu Julii, który składa się z kilku poziomów i jest takim minimalistycznym muzeum, trzeba zapłacić 6 euro za osobę. Jeśli planujemy odwiedzić więcej miejsc, zdecydowanie opłaca się kupić jedno lub dwudniową kartę turysty, która upoważnia nas do skorzystania z uroków wszystkich zabytków ( a trochę ich jest).Co zobaczymy w domu Julii w WeronieMożemy zwiedzić klimatyczny budynek, zobaczyć słynną sypialnię, stroje, poczytać nieco o Szekspirze, a na samej górze wejść oczywiście na balkon Julii:) Ciekawe doświadczenie, gdyż w momencie, kiedy turystka wychodzi na balkon, turyści z dołu wołają do niej Julia;) Poza tym można wysłać list! Oglądaliście film "Listy do Julii" ?? Jeśli nie, to bardzo Wam polecam, choćby ze względu na piękne kadry Werony i nie tylko:) Możecie wysłać list na pisany odręcznie, ale także... e-mail! Taka ta Julia nowoczesna:) Posąg JuliiTradycja mówi, że każdy turysta musi dotknąć piersi posągu Julii - wtedy znajdzie prawdziwą miłość. Majestatyczna Julia stoi tuż przed swym domem i wita wszystkich gości:) (i jest strasznie wysoka - ma sporo ponad 2 metry;) ).Gdzie znajduje się dom Romeo w Weronie?Tutaj sprawa robi się bardziej skomplikowana, bo Włosi kochają Julię, a Romeo no cóż... Kiedy kilkakrotnie pytaliśmy o dom Romeo, miejscowi i tak wysyłali nas pod dom Julii. Dopiero później po informacjach zaczerpniętych w internecie i po kilku kolejnych rozmowach, doprowadzono nas do restauracji, obok której znajdował się owy dom. Casa di Romeo nie jest dostępny dla zwiedzających. Trochę żałuję, że skoro już pięknie ograno całą werońską historię zakochanych, to tak po macoszemu traktują tego biednego kochanka;) Gdybyście mieli ochotę trafić do tego miejsca, to znajduje się na Via Arche Scaligere miejsc dotyczących słynnych kochanków pokażę Wam w kolejnym poście z cyklu Co warto zobaczyć w Weronie:) Z przyjemnością kiedyś tam wrócimy:) Kto z Was był w Weronie i także miło wspomina?:) Ona: To był absolutnie cudowny wyjazd! <3On: To kiedy znowu do Włoch?Ona: No właśnie... kiedy?? Bo widzę pokaźną listę kupionych biletów lotniczych, ale włoskiej ziemii tam nie widzę;))

The famous tragedy Romeo and Juliet was written between 1594 and 1596. The story of the two protagonists during the time has assumed a symbolic value becoming the archetype of perfect love but opposed by the community. The tragedy of Romeo and Juliet in Verona has even went to some fights because the fantasy mixed the myth and the reality and

Romeo i Julia przyciągają do Werony tłumy. Prawie każdy kto pojawia się w tym mieście po raz pierwszy porusza się ich śladami. Matteo Bandella, który wymyślił obie postaci (tak, nie był to Szekspir!), przysłużył się Weronie jak nikt inny. Kiedy kilka lat temu po raz pierwszy przyjechałam do Werony wyszłam z domu Julii zniesmaczona. Brama domu oblepiona karteczkami z życzeniami i zużytymi gumami do żucia. Posąg Julii z wytartą piersią, bo podobno zdjęcie z ręką na jej piersi przynosi szczęście. Mały, niezbyt ładny balkonik, na i pod którym kłębią się tłumy. Czy tak ma wyglądać wyobrażenie tej romantycznej historii? Po przejściu progu domu prysła ona jak bańka mydlana. Na szczęście Werona ma w sobie coś więcej niż tę słynną, fikcyjną parę. Werona to nie tylko Romeo i Julia Piękno i elegancja – tak nazywają się prawdziwi bohaterowie tego miasta. Nie żyją w cieniu Romea i Julii, ale obok nich. Wystarczy rozejrzeć się wokół, popatrzeć na przepiękne, zadbane kamienice i uśmiechniętych, wytwornych mieszkańców. Tutaj nikt się nie śpieszy, w wąskich uliczkach Werony toczy się prawdziwe włoskie dolce vita. Trzeba je po prostu poczuć i pozwolić mu się ponieść. Zejść ze szlaku Romea i Julii. Via Mazzini Tym razem przyjechaliśmy do Werony tuż przed zachodem słońca. Idealnie. To właśnie wtedy jest tu najpiękniej. Dom Julii zamknięty jest na kłódkę. Tłumy turystów ulatniają się. W spokoju możemy przespacerować się po mieście. Wdrapać się na i podziwiać Weronę nocą, jej dyskretnie oświetlone mosty przecinające rzekę Adygę i grę świateł pomiędzy kamienicami. Piazza dei Signori z pięknymi kamienicami i licznymi kawiarniami. Przecinamy stare, zabytkowe kamienice, każda jest inna, ale każda idealnie wpasowuje się w architekturę miasta. Zachwyceni gra nocnych świateł schodzimy na dol do mostu Ponte Pietra i wdrapujemy się Castel del Pietro, gdzie możemy zobaczyć Weronę w całej jej okazałości. Werona pięknie wygląda stąd w ciągu dnia, a nocą urzeka dystyngowanym spokojem i morzem świateł. Widok na Weronę z Castel del Pietro Werona to także miasto mostów. Najpiękniejszy z nich to Ponte Scaligero, będący częścią XIV wiecznej fortecy Castelvecchio. Rzymska Arena w Weronie Jedną z największych atrakcji Werony jest rzymska Arena zbudowana w I wieku AD. Przetrwała potężne trzęsienie ziemi z XII wieku i dziś jest ogromną salą koncertową na świeżym powietrzu – mieści do 30 000 osób. To właśnie tutaj odbył się debiutancki koncert Placido Domingo. Arena robi wrażenie zarówno z zewnątrz, jak i ze środka. Jeżeli w ciągu dnia zapragniesz uciec od tłumu turystów, udaj się do pobliskiego Giardino Gusti, najpiękniejszego ogrodu Werony. Ten labirynt z żywopłotów jest nieporównywalnie bardziej romantyczny niż wszystkie miejsca Romea i Julii! W Weronie niebanalne muszą być nawet balkony. Krzak w kształcie psa? nie ma problemu 🙂 Wszystkie posty z podróży do Włoch: Włochy Lubisz nasze wpisy? Będzie nam bardzo miło, jeżeli podzielisz się nimi ze znajomymi i zostaniesz naszym stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie!
Hotel Giulietta e Romeo ***S. Vicolo Tre Marchetti 3, Città Antica, 37121 Werona, Włochy – Doskonała lokalizacja – pokaż mapę. 9,0. Znakomity. 2 524 opinii. śniadania, wygodne łóżko, czystość, lokalizacja, uśmiech i profesjonalizm Pani Mariji z recepcji. Barbara Polska.
Nikomu nie trzeba specjalnie przypominać o święcie, któremu patronuje święty Walenty – Dniu Zakochanych. Przypominają o tym udekorowane sercami wystawy sklepowe, repertuar kin serwujący tego dnia ckliwe melodramaty i komedie romantyczne, audycje radiowe odświeżające hity o miłości. I choć Walentynki mają też swoich krytyków, to jednak pozostają świętem przypominającym o potędze uczucia. A skoro o zakochaniu mowa – to przedstawimy Wam dzisiaj wspomnienia z wizyty we włoskim mieście, które najczęściej kojarzy się z historią miłości namiętnej, ale nieszczęśliwej – i może dzięki temu poruszającej wyobraźnię kolejnych pokoleń. To oczywiście Werona – miasto zakochanych. Duch Szekspira Dwa świetne rody, tak samo dostojne, W pięknej Weronie, co przedstawi scena, Spór z dawnych czasów w nową pchają wojnę […] – tymi słowami Chór wprowadza czytelnika w akcję tragedii wszech czasów, w nieśmiertelną opowieść o miłości Romea i Julii. Wydarzenia rozgrywają się w Weronie – mieście w północno-wschodniej części Włoch, położonym nad rzeką Adygą u podnóża Alp Weneckich. Wstępując do miasta, zostajemy przywitani słowami z dramatu „Romeo i Julia” (akt III, scena III), które przypominają każdego dnia mieszkańcom o niezwykłości ich małej ojczyzny: Zewnątrz Werony nie ma, nie ma świata, Tylko tortury, czyściec, piekło samo! Stąd być wygnanym, jest to być wygnanym Ze świata; być zaś wygnanym ze świata, Jest to śmierć ponieść. Historyczne atrakcje Werony Do Werony wybraliśmy się w 2012 roku, kierowani przede wszystkim legendą Romea i Julii. Ale szekspirowskie tropy zostawmy na deser, oddając sprawiedliwość, że miasto poza literacką sławą ma sporo do zaoferowania, zwłaszcza miłośnikom historii. Co warto zobaczyć, odwiedzając Weronę? Na pewno Piazza Bra, gdzie mieszkańcy miasta spotykają się, by przy okazji robienia zakupów wyskoczyć na kawę, odpocząć czy poplotkować w kafejkach. Zawsze nas urzeka ten typowo włoski obrazek – ludzi niespieszących się i chętnych do rozmowy połączonej z ekspresyjną gestykulacją. Tuż obok Piazza Bra zlokalizowana jest wspaniała rzymska Arena (trzecia co do wielkości zachowana budowla tego typu, po Koloseum i amfiteatrze w Kapui). Obecnie w amfiteatrze organizowane są miejskie targi, a w okresie wakacyjnym odbywają się przedstawienia włoskich oper, które podziwiać może do 25 tysięcy widzów. Kwiaty sypią się na Romea Ciekawostką łączącą się z duchem Szekspira jest to, że na scenie Areny w 1872 roku wystąpiła w roli Julii znakomita aktorka Eleonora Duse, która podobnie jak jej literacki pierwowzór miała wówczas 14 lat. Historycy teatru często przypominają ten legendarny występ Duse, kiedy to pojawiła się na scenie z bukietem białych róż zakupionym na pobliskim Piazza delle Erbe. Jedną z nich upuściła podczas pierwszego spotkania z ukochanym, a w legendarnej scenie balkonowej obrywała płatki kwiatów, które zrzucała na jego głowę. W finałowej scenie obsypała różami ciało zmarłego kochanka leżącego w grobowcu. Bogactwo architektoniczne Werony Obok Via Mazzini znajduje się obszerna Piazza delle Erbe, które w przeszłości było Forum Romanum (w podziemnym muzeum Scavi Scaligeri można ujrzeć fundamenty dróg, kanalizację, resztki domów i bazyliki rzymskiej). Na placu warto zwrócić uwagę na barokowy Palazzo Maffei i najwyższą gotycką budowlę – Torre del Gardello. W pobliżu znajduje się Loggia del Consiglio uważana za najpiękniejszy renesansowy budynek w Weronie. Niedaleko tego miejsca mieszczą się groby członków rodziny della Scala (Scaligeri). To oni w przeszłości zarządzali miastem i przyczynili się do jego rozwoju. Antycznymi śladami w Weronie są też rzymskie bramy pochodzące z I wieku: Borsari i Leoni, a także most rzymski Ponte Pietra. Będąc w Weronie warto też zwiedzić katedrę, w której znajduje się dzieło Tycjana – „Wniebowzięcie Maryi Panny”. Miejscem owianym mrocznymi legendami jest zamek Castelvecchio nad Adygą wraz z mostem Della Scala. Historia twierdzy wiąże się z postacią znienawidzonego despoty Cangrande II Scaligeriego, który wzniósł go w 1354 roku, aby schronić się w nim na wypadek buntu ludu. Do rewolty nie doszło, a on sam ostatecznie zginął z rąk rodzonego brata. Dziś w fortecy znajduje się muzeum, w którym można podziwiać dzieła Veronese, Belliniego czy Tiepola. Historia kochanków z Werony Z całą pewnością większość odwiedzających Weronę – podobnie jak i my – będzie jednak szukała śladów po szekspirowskich kochankach. Choć uwiecznione przez dramatopisarza rodziny Capuletich i Montecchich istniały naprawdę (były to ważne rody kupców weneckich), to jednak sama historia burzliwego romansu jest wytworem artystycznej wyobraźni. Trzeba przy tym zaznaczyć, że Szekspir miał szczególny sentyment do tego miasta, którego nigdy nie odwiedził, a znał je tylko z relacji innych artystów. Wzmianki o Weronie w jego dramatach odnajdziemy np. w komediach „Dwaj panowie z Werony” czy w „Poskromieniu złośnicy”. Kradziony wątek Sam Szekspir czerpał fabułę do „Romea i Julii” z historii Giannozy i Marriotta, którzy pochodzili tak naprawdę ze Sieny. Legenda została wprowadzona do literatury przez Masuccia di Salerno (w 1476 roku), który wykorzystał ją w jednym ze swych opowiadań. Potem Luigi da Porto przeniósł akcję do Werony i zmienił imiona bohaterów. Kolejni autorzy wykorzystywali tę historię, dodając i zmieniając w niej to, co podpowiadała im wyobraźnia. Tak też postąpił Szekspir, którego urzekła wersja Arthura Brooke’a z 1562 roku. Poemat Brooke’a stał się „bestsellerem” i wiedziony ciekawością Szekspir również po niego sięgnął, tworząc własną wersję love story. A potem tragiczna historia Romea i Julii stała się inspiracją dla muzyków, reżyserów, poetów, twórców oper i baletów i w ten sposób utrwaliła legendę o Weronie. Śladami Romea i Julii Choć Romeo i Julia są wytworem literackiej wyobraźni, to jednak w Weronie pielęgnuje się pamięć o kochankach, którzy są jedną z głównych atrakcji turystycznych miasta. I stąd w Weronie współistnieją miejsca historyczne z legendarnymi. Przy Via delle Arche Scaligeri znajdziemy Casa Romeo, a przy Via Cappello 23 – Casa di Giulietta, choć tak naprawdę ani Romeo, ani Julia tam nie mieszkali, bo ich po prostu nie było! Wyobraźnię ożywiają poetyckie fragmenty dramatu. Istniały jednak weneckie rodziny kupieckie, które dały impuls całej historii. Zwiedzamy dalej i zatrzymujemy się przy domu rodziny Capulettich, który jest gotyckim XIV-wiecznym pałacykiem (w którym mieszkała rodzina dall Capello). Na fasadzie domniemanego domu Romea przytoczone są kolejne wersy z Szekspira (z aktu V, sceny III): O pocieszycielu! Gdzie mój kochanek? Wiem, gdzie być powinnam I tam też jestem; lecz gdzie mój Romeo? Dom Julii Do domu literackiej Julii wchodzi się przez długą, ciemną bramę, której całe wnętrze, ściany, podłogi i sufit pokryte są miłosnym graffiti, przyklejonymi gumami do życia i czerwonymi serduszkami. Autorzy, piszący wyznania w różnych językach świata, w ten sposób utrwalają swoją pielgrzymkę do legendarnego miejsca. Z tej barwnej bramy kroki nas prowadzą na Piazza delle Erbe, czyli do średniowiecznej kamienicy ze słynnym balkonem i posągiem Julii oraz muzeum. Stajemy na dziedzińcu wypełnionym turystami i już z daleka dostrzegamy balkon, który stał się jednym z symbolicznych obrazków miłosnej rozmowy. Przypominamy sobie filmowe sceny z wykorzystaniem tego motywu (i te poważne i parodiowane), słowa starej piosenki zespołu Wanda i Banda: Nie będę Julią Wierną na balkonie… Widzimy zatem balkon, którego jednak w samym dramacie Szekspira nie było. To bowiem tylko wymysł inscenizatorów – twórcy spektakli teatralnych zinterpretowali scenę, która zyskała miano „balkonowej”. Balkonem zaskoczony byłby jednak sam Szekspir, gdyż Julia w dramacie przemawia po prostu stojąc przy oknie na piętrze. Dopóki będzie istniała Werona… Na dziedzińcu znajduje się też kolejna szekspirowska pamiątka – figura smukłej, samotnej i smutnej Julii. To jakby spełnienie tylko połowy obietnicy rodziców feralnych kochanków: ślubuję, że Julii Postawię pomnik ze szczerego złota Jej wierną miłość ten posąg uświęci I Julia przetrwa w pokoleń pamięci Dopóki będzie istniała Werona. […] Postać Romea, w złocie uwieczniona Stanie przy Julii Choć brakuje na dziedzińcu posągu Romea, ustawiamy się w kolejce do Julii, by zrobić sobie z nią zdjęcie, ale też – by zgodnie z tradycją – pogłaskać mocno już wypolerowaną prawą pierś posągu, co ma podobno gwarantować szczęście w miłości 😉 W Weronie można również odwiedzić domniemany grób Julii. Znajduje się w byłym klasztorze braci mniejszych, na Lungoadige Capuleti (za murami miasta, nad brzegami Adygi, oddalony od centrum o kilka kilometrów). W 1938 roku pusty sarkofag (w którym „pochowano” literacką Julię), otaczany czcią kolejnych pokoleń, przeniesiono z kościoła do nastrojowej krypty. To miejsce przyciągało do Werony wielu artystów – odwiedził je lord George Byron i Charles Dickens. Cyprian Norwid pod wpływem wizyty w tym miejscu napisał ok. 1847 roku wiersz początkowo zatytułowany „Nad grobem Julii Capulleti w Weronie” (potem zmieniony na „W Weronie”). Grób obsypywany jest systematycznie świeżymi kwiatami, które składają wraz z liścikami odwiedzający zakochani turyści. Obecnie miejsce to jest wykorzystywane także jako sceneria ślubów cywilnych. Nie samą sztuką człowiek żyje I na koniec wizyty w Weronie, gdy już zaspokoimy głód historycznych i literackich atrakcji, proponujemy udać się do włoskiej restauracji i skosztować dwóch specjałów, z których słynie miasto. Pierwszym jest gnocchi al pomidoro – potrawa, której powstanie wiąże się z historią głodu w Weronie w XVI wieku. Drugie to danie na bazie końskiego mięsa – pastissada, którego legendarnym pomysłodawcą jest rzekomo chłop Bertoldo, który pierwszy umieścił mięso końskie w naczyniu pełnym aromatycznych przypraw. Historia tej potrawy sięga odległego okresu – bitwy pod Weroną w 489 roku. Wtedy to Odoaker wydał zgodę na jedzenie mięsa końskiego znalezionego na polu walki. Warto też skosztować win, z których słynie ten region, np. białe Soave czy czerwone Bardolino. Urocza Werona – miasto zakochanych Sentyment Szekspira do miasta zrodził jego nieśmiertelną legendę i przyczynił się do popularyzacji samej nazwy miejscowości. Na świecie jest ponad 20 miasteczek o tej nazwie – w tym w Kanadzie, Ameryce i Australii. Weronę odwiedzało w przeszłości wielu artystów. Tu zatrzymywał się wygnany z Florencji Dante Alighieri, a galerię San Giorgio podziwiał niemiecki poeta Johann Wolfgang Goethe. Charles Dickens swoją wizytę w mieście ujął słowami, które podsumowują także nasze wspomnienie z tego miasta: O urocza Werono! Z twoimi wiekowymi pałacami […] z twoimi rzymskimi bramami; z kościołami ozdobionymi marmurem i okazałymi pałacami. Byłaś zawsze uroczą Weroną i taką pozostaniesz w mojej pamięci.
Przyjeżdżamy z Austrii do Włoch. Pierwsze miasto jakie odwiedzamy to Verona. Miasto slynie z bohaterów dramatu Williama Szekspira Romea i Julii. Oglądamy Kol
Walk in the footsteps of Romeo and Juliet with this self-guided audio tour. Enjoy GPS playback as you hear fascinating facts and immerse yourself in the city's cobbled streets. About this ticket Free cancellation Cancel up to 24 hours in advance to receive a full refund Reserve now & pay later Keep your travel plans flexible—book your spot and pay nothing today. Glimpse at the houses of Romeo and Juliet Hear from producer Mariacristina Pozza, a Veronese Licenced local guide Do it all in two hours or linger at stops along the way Get unlimited use before your booking date and after it Use the virtual tour option at home Verona is as timeless and romantic as the story of Romeo and Juliet, which takes place in its cobbled streets. On this tour, you'll discover that there is more to the city than a tale of tragic love. We’ll leave the busy shopping streets and travel back in time, along the oldest Roman road in northern Italy. More than 2,000 years of history are reflected in the facades of its Roman and Medieval buildings, and there’s a mix of pragmatism and invention in the way old has been recycled into new. We’ll trace the shoreline of the Adige River too, taking in grand piazzas and picturesque alleyways. I'll also show you where to find the best Veronese cuisine along the way. The tour’s highlights include: • The arena where gladiators came to die • A glimpse at the houses of Romeo and Juliet • The Palazzi of the medieval powerhouse Scala family, as well as their private chapel and cemetery • The splendour of Piazza Erbe, the ancient Roman forum • Breathtaking views of the Adige River from the Ponte Pietra and Roman Theatre Let’s pull back the curtain of history and rewrite this tale of tragic love with a happy ending. Lifetime access to this tour in English VoiceMap App for Android and iOS Offline access to audio, maps, and geodata Tickets or entrance fees to any museums or other attractions en route Smartphone and headphones Transportation Food and drink Corso Porta Nuova 4a, If you reach Verona by car, Parking Cittadella is at 5 min walk from the starting point. Bus stop Piazza Bra is at 3 min walk if you come from other places as train station, hotel, bus from Garda Lake. Before arrival, please install the VoiceMap mobile app and use the code provided on your confirmation ticket. This is a self-guided audio tour that you can start, pause, or restart at any time and complete at your own pace. Detailed starting point instructions are available after downloading. Open in Google Maps ⟶ What to bring Headphones Charged Smartphone Know before you go The tour uses a mobile app. You will need to download the app and then use the voucher code provided to download the tour It is a self-guided audio tour that you can start, pause, or restart at any time and complete at your own pace You can download the tour at any time, before or after your booking date. It is best to download the tour before you set off for the starting point When the download is complete, you will see a screen with a photo of the starting point and directions to it. The redstart button will become active when you are at the starting point The tour follows a set route and includes turn-by-turn directions. It works best if you start it in the right place and follow the directions from one location to the next
esWfc. 84 392 188 363 241 220 53 336 83

werona romeo i julia