Jeśli zależy ci na tym, jakie kwiaty powinny byćdom, a ich wygląd jest bardzo ważny, to warto zwrócić uwagę na dumnego arystokratycznego przystojnego spathiphyllum. Ta roślina wykona najbardziej czarną pracę w domu: oczyści powietrze z domowych i przemysłowych toksyn, pochłonie benzen, amoniak, alkohole, aceton.
Niebawem obrona, czas zastanowić się nad kwiatami Prawdopodobnie będę broniła się sama, a nie z jakąś większą grupą, więc odpadają wszelkie prezenty typu alkohol/zegarki/pióra itd. Poza tym nigdy nie lubiłam dawać nauczycielom kwiatów za ich pracę za którą dostają kasę, no ale teraz chyba nie wypada nie kupić kwiatów... Co gorsza - dla całej komisji. Jakie macie z tym doświadczenia? Kupowałyście prezenty czy kwiaty? Jakie kwiaty? Jakie kwiaty kupić facetowi, który będzie chyba przewodniczącym komisji? Z góry dzięki za podzielenie się swoimi przeżyciami dla mnie dawanie kwiatów facetowi jest dziwne, a nasz promotor zażyczył sobie książkę dotyczącą jego pracy ale składaliśmy się grupą więc był też alkohol U mnie wygląda to tak: bukiet dla całej każdego z komisji + bukiet dla promotora + prezent dla promotora ( jakiś dobry alkohol). To jest taki standard, który nieformalnie obowiązuje na większości uczelni. Jeśli bronisz się sama to wiadomo, że nie kupisz tego wszystkiego. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłyby kwiaty dla członków komisji i dla promotora. Co do rodzaju bukietu to nie ma to większego znaczenia, byleby nie czerwone róże czy chryzantemy gosiulek91 lat temu Z tego co pamiętam to u nas na licencjacie każdy członek komisji dostał bukiet kwiatów. Promotor oczywiście największy, recenzent i przewodnicząca komisji coś mniejszego. U nas było ok. 15 osób i wyszło nas dość sporo razem z poczęstunkiem. Teraz też się bronię i też najprawdopodobniej będą jedynie kwiaty i poczęstunek. Ciężko cokolwiek doradzić skoro będziesz sama bo to nie jest tani wydatek. Nieznany profil lat temu Ja broniłam się z 2 dziewczynami. W komisji była moja Pani promotor, jedna kobieta i jeden mężczyzna. Członkom komisji kupiłyśmy Rafaello oraz dodatkowo większy bukiet dla Pani promotor Reina lat temu Ja miałam ostatnio czekoladki dla członków komisji. Ostatecznie ich nie dałam, bo nie byłam przygotowana na to że obecna będzie jeszcze pani z dziekanatu i dołożyłam się do prezentu od grupy a może czekoladki/bombonierki zamiast kwiatów? Nieznany profil 384•7 lat temu Ja broniłam się sama, więc wielkie wydadki odpadły z góry. Kupiłam dwa bukiety - dla promotora i recenzenta W moim wypadku były tu dwie kobiety, więc problemu nie było, ale wydaje mi się, że mężczyźnie ciężko coś kupić, a alkohol wygląda niezbyt dobrze, dlatego też postawiłabym również na kwiaty - najwyżej sprezentuje żonie/mamie/siostrze Proponuję sprawdzone ptasie mleczko i dobrą kaweę Bezpiecznie cynamonek lat temu Kurde,zawsze mnie wpieniały takie sytuacje... Dawać im coś,mimo,że dostają sporo kasiury za to. Mój wujek wykłada 3 przedmioty na mojej uczelni ( na szczęście nie mój wydział) i widzę jak do tego podchodzi. Pogaduszki,brzydkie kwiatki,ocenianie tych prezentów,co to ma być... wrrr. Co do tematu to jestem za pomysłem @sailor . Na co facetowi kwiaty? Kawa i słodkości będą o wiele lepsze Jak broniłam się na licencjacie dawaliśmy kwiaty plus kosz ze słodyczami, kawą, winę itp. dla recenzenta, a dla promotora kwiaty+ alkohol. Na magistrze natomiast były kwiaty plus alkohol dla wszystkich członków komisji. avia 13•7 lat temu ja broniłam się wczoraj i całej komisji kupiliśmy storczyki w tym przewodniczącym komisji był facet i bardzo się ucieszył babeczka24 272•7 lat temu Na mojej uczelni alkohol byłby tylko problemem. Kwiatów też raczej nikt nie daje. Zdarzają się jakieś czekoladki czy bombonierki, ale najczęściej dajemy jakieś materiały dydaktyczne - książki, kodeksy, słowniki, atlasy itd. Myślę, że każda uczelnia ma swój zwyczaj cynamonek • 7 lat temuKurde,zawsze mnie wpieniały takie sytuacje... Dawać im coś,mimo,że dostają sporo kasiury za to. Mój wujek wykłada 3 przedmioty na mojej uczelni ( na szczęście nie mój wydział) i widzę jak do tego podchodzi. Pogaduszki,brzydkie kwiatki,ocenianie tych prezentów,co to ma być... wrrr. Co do tematu to jestem za pomysłem @sailor . Na co facetowi kwiaty? :P Kawa i słodkości będą o wiele lepsze :) Niestety nie możesz się już wypowiedzieć w tym temacie, ponieważ został zamknięty.

Co roku 8 marca panowie odwiedzają kwiaciarnie, aby kupić piękne bukiety dla pań. Wielu mężczyzn zastanawia się wtedy, jakie kwiaty na Dzień Kobiet kupić partnerce, a które będą odpowiednie dla mamy lub koleżanki. Wyjaśniamy, na co zwrócić uwagę przy wyborze kwiatów na Dzień Kobiet! Jakie kwiaty wybrać na Dzień Kobiet?

Zwyczajem jest obdarowywanie promotora po obronie pracy licencjackiej i magisterskiej symbolicznym prezentem. Jednak nie wszyscy studenci mają do tego takie samo podejście. Istotne jest również to, jak taki gest odbierają sami studentów, chcąc podziękować promotorom za ich pomoc i wsparcie w trakcie przygotowywania pracy licencjackiej, magisterskiej albo doktorskiej, obdarowują ich drobnym upominkiem. Często są to kwiaty. Uprzejmość czy koniecznośćZdarza się również, że wielu studentów nie widzi potrzeby, aby w sposób symboliczny podziękować promotorowi za pomoc – albo dlatego, że nie są przyzwyczajeni do obdarowywania, albo nie uzyskali praktycznie żadnej pomocy ze strony promotora zarówno podczas seminarium, jak i pisania pracy. Przyczyną mogą być również problemy finansowe, szczególnie wtedy, gdy okazuje się, że warto byłoby też obdarować recenzentów. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest złożenie się na kwiaty przez całą grupę albo te osoby, które bronią się w tym samym prezentZwyczajowo najczęstszym prezentem dla promotora są kwiaty. Jednak zdarza się, że nie wszyscy mężczyźni chcą takowe prezenty przyjmować; jeśli wiemy o tym wcześniej, należy z takiego podarunku prezentami, którymi można z wdzięczności obdarować promotorów to: butelka dobrego wina, wieczne pióro, książka (o ile znamy zainteresowania promotora), kosz z owocami i słodyczami, bombonierka. Wręczając alkohol, należy wziąć pod uwagę, czy promotor nie ma problemu alkoholowego albo nie jest podejrzewany o pijaństwo. W tym wypadku taki prezent może być odebrany jako złośliwość. Jeśli wiemy, że promotor albo recenzent nigdy nie przyjmuje prezentów, nie próbujmy go także namówić na jego przyjęcie i po prostu nie kupujmy pamiętać, aby do sali, w której będzie odbywać się obrona, powinniśmy wejść bez kwiatów. Najlepiej jest wręczyć je dopiero po ogłoszeniu wyników. Jeśli chcemy przekazać prezenty rzeczowe, dobrze jest, zrobić to już po oficjalnym zakończeniu obrony.

Niektóre kwiaty takie jak lilie niektóre odmiany gerbery rajskie ptaki itp. Pięknym i efektownym wyborem są także lilie. Jakie kwiaty dla dziewczyny sa najladniejsze. Biała róża nie jest kojarzona z miłością samą w sobie a raczej z szacunkiem niewinnością oraz skromnością. Dla mnie najpiękniejsza nikt nie równa się z Tobą.

agrafka78 Dołączył: 2015-05-05 Miasto: oława Liczba postów: 38 5 maja 2015, 09:01 W mojej grupie już trwają gorące dyskusje co kupić promotorowi po że wystarczą jakieś kwiatki, czekoladki, ewentualnie butelka, ale moi znajomi chcą kupić bon na jazdę wyścigową sądzicie promotor się nie obrazi? ogólnie to jest spoko gość i jeszcze nie taki stary... chciałabym by dobrze nas zapamiętał, bo być moze za jakis czas będę chciała wrócić na uczelnię, więc? Dołączył: 2013-01-08 Miasto: Grubas Liczba postów: 11951 5 maja 2015, 09:58 fajnie zapakowana butelka nie rzuci się w oczy;) Imagination! Dołączył: 2014-06-03 Miasto: czekaj Liczba postów: 423 5 maja 2015, 10:36 U mnie np. jedna z promotorek na roku powiedziała, że żadnych kwiatków nie chce bo zaraz zwiędną, alkohol się wypije i żadnej pamiątki nie będzie miała i że ma listę książek jakie chce, którą z czasem udostępni, a na 1 str chce jakąś dedykacje wtedy będzie mieć pamiątkę. Dołączył: 2011-07-07 Miasto: Kraków Liczba postów: 1519 5 maja 2015, 10:36 Mąż jak bronił magistra na agh (Kraków) to kupił właśnie alkohol - ale nie butelkę zwykłej wódki a 15 lenią szkocką ... więc też go ok 200zł wyszło. U niego wszyscy dawali więc on też dał. Ja jak broniłam licencjat to złożyłyśmy się we 3 na kwiaty dla promotorki i Pani Dziekan, która też była w komisji - ale kwiaty doniczkowe - bo wiedziałyśmy, że obie wolą takie na dłużej niż cięte, które zaraz by zwiędły. Wydaje mi się, że obie były szczerze ucieszone ;) Dołączył: 2011-07-07 Miasto: Kraków Liczba postów: 1519 5 maja 2015, 10:38 U mnie np. jedna z promotorek na roku powiedziała, że żadnych kwiatków nie chce bo zaraz zwiędną, alkohol się wypije i żadnej pamiątki nie będzie miała i że ma listę książek jakie chce, którą z czasem udostępni, a na 1 str chce jakąś dedykacje wtedy będzie mieć pamiątkę. Bardzo fajny pomysł! Chciałabym aby większość miała takie podejście. LanaLana 5 maja 2015, 11:19 Dla mnie dawanie alkoholu promotorowi jest nie do pomyślenia. Myślę, że coś symbolicznego typu kwiatek czy słodycze wystarczy, w końcu to jego praca, a droższe prezenty pachną łapówką, promotor może też poczuć się niezręcznie. No chyba że promotor naprawdę był supergościem, świetnie wykonywał swoją pracę, pomagał więcej niż musiał i bardzo, bardzo się polubiliście, to wtedy wiadomo, że można zaszaleć, jeśli oczywiście chcecie, bo to nie jest też żadnym obowiązkiem. Dużo też zależy od osoby, jeden za coś się obrazi, drugi nie. Kotkawbutach 5 maja 2015, 11:23 My jako cala grupa kupilismy naszej promotorce duzy obraz a na nim kot grajacy w pokera ( namalowany na nasze zamowienie ). A to dlatego , ze ona byla milosniczka kotow i godzinami nam opowiadala o tym i ze lubi bardzo grac w pokera ( ok. 60 letnia panna dodam ) plus do tego kwiaty to poplakala sie na ostatnim seminarium jak dostala to. Plus juz na samej obronie kupilismy tez kwiaty ale to juz po rowno dla calej komisji ( najlepiej te w tych tubach z woda ) plus kawe dla kazdego. Jakies ciastka i owoce. Dołączył: 2014-12-10 Miasto: Warszawa Liczba postów: 137 5 maja 2015, 14:11 Zarówno ja, jak i inni znani mi promotorzy, niechętnie przyjmujemy jakiekolwiek prezenty. Bycie promotorem to praca, dostaje się za nią wynagrodzenie. Prezenty są niezręczne, krępujące, że już nie wspomnę o tym, że najczęściej nieprzydatne. Dobrze napisana praca, wiedza zaprezentowana na obronie i co najwyżej słowne podziękowania i uścisk ręki są najmilej widziane. A już wyskakiwanie z prezentem, jak promotor jasno powiedział, że nie chce, to jakiś absurd. Dołączył: 2015-01-27 Miasto: Kraków Liczba postów: 616 5 maja 2015, 14:50 Kwiatki powinny wystarczyć jakieś droższe prezenty to juz mogą być złe odebrane chyba.. Dołączył: 2007-04-09 Miasto: Tu Liczba postów: 24677 5 maja 2015, 17:38 pewnie że dać i wypada, jeśli tylko na to zasłużył. agrafka78 Dołączył: 2015-05-05 Miasto: oława Liczba postów: 38 5 maja 2015, 22:28 braenn napisał(a):Zarówno ja, jak i inni znani mi promotorzy, niechętnie przyjmujemy jakiekolwiek prezenty. Bycie promotorem to praca, dostaje się za nią wynagrodzenie. Prezenty są niezręczne, krępujące, że już nie wspomnę o tym, że najczęściej nieprzydatne. Dobrze napisana praca, wiedza zaprezentowana na obronie i co najwyżej słowne podziękowania i uścisk ręki są najmilej widziane. A już wyskakiwanie z prezentem, jak promotor jasno powiedział, że nie chce, to jakiś że odezwał się ktoś z "promotorskiego światka" :)A możesz nam powiedzieć, jaki był najfajniejszy prezent jaki dostałaś po obronach? Popularne kwiaty doniczkowe możesz znaleźć nawet w supermarketach. Falenopsis ma kwiaty w różnych kolorach, na przykład różowym, białym czy fioletowym. By cieszyć się nimi jak najdłużej, zadbaj o odpowiednie stanowisko dla storczyka. Kwiaty domowe lubią wilgotne powietrze, ciepło oraz dostęp do światła. Końcem czerwca bronię magisterkę. Chciałabym Cię zapytać, co kupić komisji. Czy wypada kupić promotorowi kwiaty, jeśli jest mężczyzną? A może w ogóle nic nie wypada kupować? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji, co na ten temat mówi savoir-vivre, więc mam nadzieję, że mi wiadomość wczoraj znalazłam na swojej skrzynce. Nie była to pierwsza tego typu wiadomość – co roku, gdy tylko zbliża się najpopularniejszy termin obron prac licencjackich, inżynierskich i magisterskich, dostaję ich dosłownie dziesiątki. O poruszenie tego tematu moi czytelnicy prosili mnie także, gdy pytałam, jakie treści byłby dla nich szczególnie przydatne. Przy takim natężeniu zainteresowania tym tematem nie mogę więc nikogo dłużej trzymać w niepewności, więc wreszcie opowiem o tym, co etykieta ma do powiedzenia w kwestii prezentów wręczanych przy okazji kupić komisji na obronę?Odpowiedź na to pytanie, jaki i na to, czy w ogóle wypada wręczyć prezent promotorowi i komisji przy okazji obrony pracy dyplomowej, wcale nie jest oczywista. Wiele zależy bowiem od zwyczajów panujących w konkretnym środowisku. Osobiście znam bowiem uczelnie, na których zasadą jest, że komisji prezentów się nie wręcza, a złamanie tej zasady uznawane jest za spory nietakt. Szkoły wyższe, w których obowiązują takie zasady, stanowią jednak większości szkół wyższych prezenty wręczane przez abiturientów promotorom oraz członkom komisji są popularne, a nawet mile widziane. Do najpopularniejszych należą kwiaty oraz słodkości – obie rzeczy mogą zostać wręczone tak kobietom, jak i mężczyznom. Kwiaty oraz słodkości są neutralne i względnie niezobowiązujące. O ile zdarza się, że promotor jest studentowi znany nieco lepiej, to członków komisji zdarza się studentowi widzieć na oczy pierwszy raz w życiu, więc personalizowanie prezentu byłoby w tym wypadku mocno utrudnione.>>Przeczytaj też<< Jak wręczać kwiaty i co oznaczają kolory, czyli kwiatowy savoir-vivreWręczanie prezentów komisji i promotorowi nie jest obowiązkiem, a miłym gestem, będącym wyrazem wdzięczności, a także sposobem na uczczenie tego wyjątkowego dnia. Skoro już wspomniałam o tym, że promotor jest niekiedy osobą studentowi bliższą, odpowiem od razu na pytanie, które z pewnością nurtuje wiele osób – czy promotorowi i członkom komisji wręcza się taki sam prezent? Generalnie tak. Jeśli prezenty wręczane są w tym samym momencie, to dobrym pomysłem jest, by każdy z nich był taki sam. Jeśli jednak promotorowi chcemy podziękować w szczególny sposób, wówczas inny, bardziej okazały prezent lepiej jest wręczyć mu na prezentów nie wręczać komisji?Złym pomysłem jest wręczanie alkoholi, bez względu na to, czy miałoby to być drogie wino czy butelka wódki. Wiem jednak, że ta teoria nie zawsze może iść w parze z praktyką, ponieważ zdarzają się promotorzy, którzy niemal otwarcie informują swoich studentów o tym, że mile widziane są wysokoprocentowe trunki w formie podziękowania. Co w takim przypadku zrobić? Udzielenie odpowiedzi na to pytanie zostawiam Waszemu rozsądkowi. W takiej sytuacji alkohol w prezencie dla członka komisji faux pas nie będzie, jednak ja mam w tej kwestii etyczne także nie silić się na niezwykle indywidualizowane prezenty dla członków komisji, których nie zna się zbyt dobrze. Co ciekawe, w tych okolicznościach rzadko sprawdzają się książki, bowiem członkowie komisji to zazwyczaj ludzie oczytani, którzy klasyki już dawno mają na swoich półkach. Wymyślne gadżety także nie będą mile widziane – relacja student-profesor jest relacją formalną i w murach uczelni nie należy tego prezenty nie powinny być także zbyt kosztowne. Prezent wręczany członkowi komisji oraz promotorowi ma mieć raczej charakter symboliczny, więc zbyt okazały podarunek może być dla obdarowanego wręczyć prezent komisjiPrezenty komisji wręcza się po obronie, tj. po odebraniu informacji na temat oceny. Nigdy nie należy wręczać komisji ani promotorowi prezentu przed obroną lub przed odczytaniem decyzji o wyniku egzaminu – takie zachowanie mogłoby zostać odebrane jako próba wywarcia wpływu, a nawet próba wręczenia dobrym pomysłem jest wręczenie promotorowi prezentu jeszcze później, na osobności. Może to odbyć się podczas wyznaczonego dyżuru lub też po obronie, jednak już po zakończeniu całej formalnej części. Wówczas będzie czas, by w rozmowie okazać wdzięczność za pomoc w przygotowaniu pracy, a także wręczyć prezent, który – jeśli tylko lepiej znamy promotora – może być nieco bardziej osobisty (dla przykładu: jeśli wiemy, że promotor jest wiernym fanem jakiegoś autora, a nam udało się zdobyć przedpremierowo najnowszą książkę, możemy wręczyć ją w prezencie).Podsumowując: nie jest obowiązkiem studenta wręczenie promotorowi i komisji prezentów. Będzie jednak w dobrym tonie, jeśli taki zwyczaj przyjął się na uczelni, wręczenie drobnego upominku, takiego jak kwiaty czy słodkości. Prezenty wręczyć należy po obronie, nigdy przed lub w jej trakcie. Wiosenne kwiaty w bukietach na Dzień Kobiet to strzał w 10! Kwiaty dla miłośniczki mody i trendów. Kompozycje w barwie nawiązującej do koloru roku Pantone — Viva Magenta to najlepszy prezent, jaki możesz wręczyć kobiecie, która na bieżąco śledzi świat mody. Nie wiesz, jakie kwiaty wręczyć dziewczynie, która wie, co jest na Dodano: 15-06-2018 w kategorii: Porady, Kwiaty na każdą okazję Kwiaty jako bezpieczny prezent Sporo opinii krąży na temat tego, co właściwie powinno się wręczać doktorowi czy profesorowi, który pomagał w przygotowywaniu pracy i udzielał cennych wskazówek oraz rad. Jedni sugerują dobrej jakości słodycze, inni rozważają drogi alkohol... Faktem pozostaje, iż najbezpieczniejsza i najbardziej stosowna na tę okazję opcja to kwiaty. Na kwiatowy prezent warto postawić zwłaszcza w sytuacji, gdy nie zna się dobrze preferencji obdarowywanej osoby. Być może jest ona na diecie i nie je słodyczy? A może jest abstynentem albo nie lubi koniaku? Ponadto w przypadku, gdy promotorem jest kobieta, wręczanie alkoholu może być uznane za niestosowne. Co zatem kupić? Prosty bukiet? Niekoniecznie! Urozmaicenie dla kwiatów Chcąc przygotować bardziej wyrafinowany prezent, można rozważyć możliwości, jakie dają kosze kwiatowe. Podarunek taki składa się nie tylko z kwiatów, ale i z innych dodatków. Kosz może zawierać owoce. Kwiatowa dostawa ma w swej ofercie "Kosz owoce w kwiatach". Prezent ten będzie nie tylko ucztą dla oczu, ale i pozwoli realnie skosztować smaku wybranych owoców - jabłek, gruszek, mandarynek czy winogron. Jeszcze inny pomysł to bukiet z dodatkiem. Może dobre czekoladki? A może kompozycja, zaaranżowana w stylu angielskim? Ostatnia propozycja to wspaniałe kwiaty w połączeniu z ceramicznym naczyniem ozdobnym. Okazuje się więc, że prezent kwiatowy nie musi być ograniczony do samej roślinności. Jak wręczać? Wiele osób, które prezentują pierwszą w swoim życiu pracę - czy to magisterską, czy jeszcze licencjacką - zastanawia się, jakie zasady obowiązują przy wręczaniu prezentów przy takiej okazji. Oto kilka wskazówek: Podarunek należy bezwzględnie wręczać dopiero po obronie. Wcześniejsze wręczenie może zostać odczytane jako próba przekupstwa - a chyba nie o to chodzi, prawda? Warto pamiętać o mniejszym upominku (niewielki bukiecik, czekoladki) dla pozostałych członków komisji egzaminacyjnej, w tym recenzenta pracy. Na salę, w której odbywa się obrona, lepiej nie wchodzić obładowanym kwiatami. Można poprosić innych: czekającego na swoją kolej do obrony lub bliską osobę towarzyszącą, obecną przed salą, aby popilnowali bukietu - i zostawić go przed wejściem. Wręczając bukiet czy kompozycję kwiatową, trzeba trzymać ją kwiatami zwróconymi do góry. Z promotorem można również umówić się później, w jego gabinecie, aby na spokojnie porozmawiać, wymienić spostrzeżenia i przy tej okazji podziękować za pomoc w przygotowaniu pracy. Kwiaty doniczkowe - czy warto? Jeśli zna się swojego promotora na tyle dobrze, że wie się, iż jest miłośnikiem roślin, można pokusić się o zakup pięknego okazu w doniczce. Dobrą wskazówką może być to, czy pani profesor albo pan doktor ma w swym pokoju na uczelni dużo kwiatków. Warto też zwrócić uwagę na ich stan: jeżeli bujnie kwitną i nie są uschnięte - to znak, że dana osoba lubi pielęgnować kwiaty. Co w takim razie jej podarować? Klasyczna propozycja to elegancki storczyk w ceramicznej osłonce: Inny kwiat, który pasuje do wielu okazji to cyklamen. Kiedy natomiast nie kupować rośliny doniczkowej? Jeśli w gabinecie promotora brak jest jakichkolwiek roślin, a dodatkowo osoba ta ma w domu zwierzaki (pies, kot) i wie się o tym, bezpieczniej jest postawić na kwiaty cięte lub inny rodzaj prezentu. Upominek dla promotora to ważny szczegół, o którym należy pamiętać przy okazji obrony pracy. Można złożyć się na jego zakup w kilka osób (jeśli koledzy czy koleżanki bronią się w tym samym dniu) lub wręczyć go samodzielnie, wyłącznie w swoim imieniu. Grunt, aby nie zapomnieć o podziękowaniu tej osobie za pomoc, zaangażowanie oraz za cenne wskazówki, których udzielała.
Jeśli chcemy cokolwiek wręczyć promotorowi, przygotujmy też nieco mniejsze prezenty dla pozostałych członków komisji. Prezenty wręcz dopiero po ogłoszeniu wyników obrony. Wejście z prezentem na obronę to duży nietakt. Co zatem dać promotorowi na prezent? Oto 15 najlepszych pomysłów: Klasyczne prezenty 1) Kwiaty
Nadchodzi czas drugich terminów obrony pracy dyplomowej i jest to okazja, aby podziękować swojemu promotorowi za wkład jaki wniósł w napisanie pracy. Wiadomo, że czasami promotor jest bardzo wymagający i napisanie pracy trwa naprawdę długo, ale robi on to przecież w trosce o nas i naszą pracę. Warto okazać promotorowi swoją wdzięczność i obdarować go kwiatami. W takiej sytuacji idealne będzie anturium, żonkile lub czerwone goździki mówiące “dziękuję za wszystko”. Doskonałe okażą się także białe chryzantemy, oznaczające wdzięczność, a także gerbery w różnych kolorach. W sytuacji, gdy nie możemy sami pobiec do kwiaciarni, z pomocą przyjdzie nam kwiaciarnia internetowa, która dostarczy kwiaty na czas pod wskazany adres. Właśnie w momencie, kiedy nie wiemy co będzie odpowiednie jako prezent dla promotora powinniśmy zdecydować się na kwiaty, które są pozycją bezpieczną. Oznacza to, że są one neutralne i dzięki nim unikniemy faux pas, które byśmy popełnili wręczając profesorowi alkohol lub coś nad wyraz kosztownego. xJ3Wl. 43 392 341 130 129 28 453 297 2

jakie kwiaty dla promotora